Eur/usd

Euro/Dolar.

No i wreszcie koniec tygodnia. Jesień coraz bliżej, zostało już tylko kilka dni lata. Bardzo mi przykro z tego powodu... Dobra, porozmawiajmy o euro. Póki co dominuje sentyment spadku cen, a trendem spadkowym jest właśnie ten sentyment rynkowy, który obecnie dominuje na rynku. Ci, którzy liczą na trend po jego powstaniu, mają ogromną przewagę konkurencyjną nad tymi, którzy płyną pod prąd. Uważam, że handel przeciwko trendowi jest w zasadzie możliwy, ale pod warunkiem używania doskonałej taktyki, w której stosunek zysku jest kilkakrotnie większy niż ryzyko straty.

Mały komentarz towarzyszący. Wcześniej zlecenia oczekujące zostały złożone na poziomach Fibo, a w momencie korekty została pomyślnie otwarta sprzedaż. Punktami wejścia na rynek w moim przypadku są poziomy Fibo 38,20 i 50,00. Celem tej taktyki jest początkowy punkt siatki Fibonacciego. Taktyka jest trendowa, jak to się mówi, trend jest naszym przyjacielem. Liczymy na pozytywny wynik w najbliższej przyszłości.

Przypomnę, że poziomy Fibo 38,20 i 50,00 są używane w handlu jako punkty wejścia na rynek. Stop loss powyżej poziomu 61,80. W tej konkretnej sytuacji 38,20 (1,1760), 50,00 (1,1790). Stop Loss 1.1830. Take profit 1,1670.

Bez względu na wiadomości, spadek nie będzie trwał wiecznie, a wszelkie linie spadkowe prędzej czy później zostaną przebite, no i oczywiście pod warunkiem, że zostały narysowane w rozsądnych granicach. Na razie ogólny trend jest nadal niedźwiedzi. Obecny trend sugeruje, że warto rozważać trendowe taktyki wejścia. Chociaż każdy ma swoje własne metody handlowe i własne statystyki. Dlatego każdy handluje według własnego uznania. Na przykład w rzadkich przypadkach nie jestem przeciwny handlu wbrew ogólnemu trendowi z małymi zleceniami stop i dużymi take profit. Jak to mówią, jeśli złapałeś dno, weź jak najwięcej. Uniwersalna rekomendacja pozycyjna dla euro to konserwatywna obliczona sprzedaż w kierunku poziomów 1.1600 i 1.1480. Alternatywą jest przebicie od dołu poziomu 1,1750, które utworzy nowy trend i otworzy drogę do poziomów 1,1880 i 1,1900.

Dziś, oprócz przemówienia Jerome'a ​​Powella o godzinie 16:00 czasu warszawskiego zostaną opublikowane ciekawe wiadomości. Mam nadzieję, że przynajmniej piątek będzie aktywny. Generalnie, jeśli mówimy wiadomościach, to w najbliższej przyszłości pojawią się jakieś fundamentalne dane statystyczne, które zostaną opublikowane i które mogą mieć istotny wpływ na dynamikę notowań po ich publikacji. Najbliżej o godz. 13:00 zostanie opublikowany taki wskaźnik, jak Consumer Confidence Index Uniwersytetu Michigan w Stanach Zjednoczonych. Więc czekamy na zmienność.

Dzisiaj dane fundamentalne są również ciekawe, a najciekawszym wydarzeniem będzie przemówienie Jerome'a Powella o godzinie 16:00 czasu warszawskiego. Więc czekamy. Indeks zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan będzie jeszcze bliżej końca. Ogólnie rzecz biorąc, piątek powinien być ciekawy. Jeśli chodzi o otwarte pozycje, na razie nie mam nic więcej do dodania. Nadal odpracowuję moje zlecenia sprzedaży, które otworzyłem na poziomach Fibo. Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o jakichkolwiek wynikach, ale oczywiście liczę, że wszystko dobrze się ułoży i ostatecznie cena przetestuje początkowy punkt siatki Fibonacciego, gdzie tak naprawdę mam cel zysku. Poziomy 38,20 z 1760 i 50,00 z 1790 są dla mnie punktami wyjścia do otwierania pozycji w kierunku silnego ruchu cenowego lub lokalnego trendu.


Kurs w momencie publikacji:1.1755d

Cześć wszystkim!

W przypadku pary euro/dolar wszystko zostało odpracowane, teraz dla jasności potrzebne jest cofnięcie.
Teraz jest za wysoko, aby kupować, a packa na muchy pokazuje, że niedźwiedzie są już zmęczone, ale byki zaczynają zdobywać nowe pozycje.
Zakupy nadal nie mają przewagi, dlatego priorytetem pozostaje lokalny trend wzrostowy,
ale ponieważ zgodnie z danymi technicznymi nie ma warunków do zakupu, wejdę w długą pozycję dopiero po cofnięciu
Teraz możesz spróbować go złapać, myślę, że spadniemy o 20 punktów, do 1,1775.
I już od poziomu wsparcia będziemy zastanawiali się, czy kontynuować, czy zwiększyć sprzedaż, jeśli nie będzie wsparcia lub długie pozycje zaczną rosnąć.
Według wskaźników wzrost się skończył, na H1-H4 potrzebujemy cofnięcia, więc głosuję za sprzedażą przeciwko trendowi lub kanał boczny.

Załącznik 1741

Witam wszystkich

Patrząc na 30-minutowy wykres i siatkę Fibo na nim, możesz zobaczyć, jak cena porusza się w kanale wzrostowym.
I robi to nie chaotycznie, ale poziom po poziomie. W tej chwili para opuściła kanał boczny 1.1740-1.1785 i kieruje się na północ.
Jeśli przyjmiemy, że trwa trzecia fala zakupów, to jej koniec można przewidywać w okolicach 1,1850,
gdyż będzie to poziom Fibo 161,8%. Myślę też, że należy zauważyć, jak wczoraj niedźwiedzie próbowały przejąć inicjatywę w swoje ręce.
Ale w końcu byki wszystko przywróciły.

Ostatnio zacząłem używać zabawnego wskaźnika, który pokazuje nastroje uczestników rynku.
W tej chwili pokazuje to, że sprzedających jest o 50% więcej niż kupujących, co oznacza,
że ​​zgodnie z zasadą rynku (gdzie wygrywa mniejszość) szanse na północny ruch ceny rosną.
Czas pokaże, jak to się wszystko ułoży. Powodzenia wszystkim w handlu.

Cześć wszystkim.
Rozumiem, że wielu teraz chce sprzedać, ale niestety nie ma jeszcze na to warunków.
Teraz ciągną gdzieś euro i najprawdopodobniej nie spadniemy, dopóki nie dotrą na miejsce.
Jest opcja, że ​​z obecnych poziomów spadną pod poziom na zrzucie, wtedy możemy założyć,
że pojawił się sygnał sprzedaży, ale na razie lepiej poczekać.
Albo niech narysują coś na górze lub spadną pod ten poziom z obecnych poziomów.

Załącznik 1744

Cześć wszystkim!
Wczoraj para zrealizowała szóstą falę formacji Wolfe'a i zaczęła spadać od poziomu 1,1845,
a obecnie niedźwiedzie próbują przetestować wsparcie 1,1800 od góry.
Po stronie wskaźników technicznych i sentymentu rynkowego nadal nie ma pewności,
pierwszy pokazuje krótkoterminowy spadek, a drugi, że na rynku jest nieco więcej sprzedawców - 61%.
Dziś mamy dość ciekawe publikacje, takie jak wskaźniki aktywności gospodarczej (Chiny,
Niemcy, Anglia, USA), a w przypadku stanów mamy też raport o zatrudnieniu (ADP).
Oczywiście te publikacje mogą pchać tę parę w dowolnym kierunku, ale nie zapominajmy,
że ze względu na wzrost giełdy i spadek cen obligacji skarbowych dolar już jest pod presją,
a dzisiejsze raporty już mogą być uwzględnione w cenie.
Dla mnie głównym scenariuszem jest kierunek południowy i przypuszczam, że niedźwiedzie będą w stanie przebić poziom 1.1800 i 200.
EMA na H-4, a następnie obniżyć notowania do 200. EMA na wykresie godzinowym (1.1770) i ​​wsparcia na poziomie 1,1760.

Załącznik 1746

W przeciwnym razie kupujący przejmą inicjatywę i po przebiciu poziomu 1,1825 będą mogli podnieść notowania do poziomu oporu 1,1865.

Dzień dobry wszystkim.
Widzę południe od momentu opublikowania danych z Ameryki.
Nie wiem, czy przyśpieszy ruch południowy po publikacji danych z Niemiec, ale widzę cel na poziomie 1,1740.
Poziomy w ciągu dnia, które otworzą nam oczy na prawdziwy kierunek.
Anuluje południe.
Euro 1.1845. Funt 3806.

Wzmocni południe.
Euro 1.1800. Funt 1,3748.
To wszystko, co musimy dzisiaj wiedzieć o poziomach.

Załącznik 1749

A teraz zwróćcie uwagę na to, co dzieje się na wykresie Н4, są to 4 główne pary na dole, a na Н1 te same pary tylko na górze.

Teraz wyjaśnię, co widzę. Na wykresie Н4 widać, że na wykresie H1 euro i funt skierowali się w stronę południa,
Ausie i Kiwi wciąż patrzą na boki.
Na wykresie H1 zwróć uwagę na czerwoną linię, znajdującą się na górze. Widać, że patrzy na północ.
Oznacza to, że na razie południe jest opóźnione, tak że nie wiem, kiedy kierunek zostanie odwrócony.
Tutaj pomogą nam poziomy w ciągu dnia, po przebiciu zrozumiemy, co się dzieje.
Cóż, dam jeszcze jedną wskazówkę. Czerwona linia pokazuje, że mieszkańcy północy chcą odwrócić się i ruszyć na północ,
ale jeśli wzrost nie nastąpi i zostanie anulowany przez kanał boczny, wtedy mamy szansę na osiągnięcie poziomu 1,1740 po publikacji danych z Ameryki.

Załącznik 1750

Dzień dobry

Powoli, ale pewnie kurs EUR/USD dotarł do pierwszego celu i odnowił lokalne maksimum na poziomie 1.1845 i znowu umocnił się wyżej,
co mówi nam o dalszym ruchu w górę. Pierwsza fala się skończyła, teraz potrzebujemy drugiej fali korekcyjnej, abyśmy mogli ponownie wejść w zakupy.
W międzyczasie cena znajduje się w tygodniowej strefie kontrolnej i nie spieszy się z jej opuszczeniem,
więc spodziewamy się cofnięcia lub mogą od razu pokryć kolejny cel wzrostu 1.1867, a następnie 1.1892,
skąd należy spojrzeć na reakcję pary euro/dolar na ten poziom,
ale dla dalszego wzrostu konieczna jest konsolidacja EUR/USD powyżej tygodniowej kontrolnej strefy (powyżej poziomu 1,1860).

Załącznik 1754

Na bitcoinie nastąpiła trzecia fala na wykresie H1, przebity został szczyt pierwszej fali na poziomie 49550.00,
ale mam nadzieję, że będzie również impulsywna i nie skrócona, ale na razie pierwszym celem jest wzrost na siatce Fibonacciego 50050.00

Załącznik 1755

Ethereum osiągnął swój cel 1.3600, od razu nasuwa się pytanie: co dalej? Wszystko inne jest nieprzewidywalne - może odnowią historyczne maksimum 1,4370,
a może spadną, przynajmniej nie widzę punktów wejścia na wykresie.

Witam wszystkich.

Azjaci nic nie zrobili dla ruchu południowego, ale sygnał południowy jest nadal aktualny, anuluje sygnał południowy i wzmocni północ na euro poziom 1,1857 i 1,3796 na funcie.
Jednak po wzmocnieniu nastrojów północnych celem wzrostu dla euro będzie notoryczny poziom 1,1870, a dla funta 1,3810 i 1,3830.
Jednak północne nastroje wzmocnią dla euro poziom 1,1796, a dla funta 1,3743.

Chciałbym przypomnieć o jednej małej rzeczy
Przebicie 1,1857 może dać mały spadek, a następnie wzrost do celu 1,1870, to nie znaczy, że tam wszystko jest stracone, możemy pójść wyżej. Po prostu u mnie na poziomie 1.1870 zamknie się nieodpracowany poziom.

Przedstawiłem na rysunku, jak to się dzieje, żebyście zrozumieli, o czym pisze stary dziadek.
Zwróćcie uwagę na to, jakie fale rysują na h1, są skrócone i wydłużone. Oczywiście nikt nie wie, jaki tym razem będzie nasz południowy sygnał.
Cóż, możemy to traktować w następujący sposób: na wykresie widzimy falę spadkową, więc jasne jest, że mamy trend południowy.
Na górze przesunięcie o co najmniej jeden punkt anuluje całe południe.
To będzie nasza wskazówka na dziś.
Odnowienie poziomu 1.1857 będzie oznaczało zakończenie wczorajszego sygnału południowego.

Załącznik 1756

Cześć wszystkim.
Ogólnie rzecz biorąc, na wykresie dziennym patrzymy na północ. Choć wczorajszy ruch bardziej przypominał usuwanie stopów,
niby był wzrostowy, a jednak nigdzie nie dotarliśmy. Okazuje się, że starszy wykres jest skierowany na północ, a M5 pod względem wolumenów potrzebuje przynajmniej korekty.

Na górze też byli kupujący, ale kiedy kupujący są na górze wieczorem, a nawet na tle graczy krótkoterminowych,
zwykle to wskazuje na potrzebę sprzedaży, a potencjał ruchu znacznie wzrasta.

Załącznik 1758

Wnioski:
Okazuje się, że jeśli pójdziemy w górę, powinniśmy przynajmniej zwolnić na poziomie 1,1881, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę,
że ruch cenowy nie jest bardzo ostry. No i ruch w dół do przedziału 1.1810-1.1820 w ramach korekty z technicznego punktu widzenia byłby na korzyść wzrostu.
W zasadzie przy takim wzroście ludzie aktywnie sprzedają i logiczna jest ucieczka do poziomu 1,2040 +/-,
aby zrzucić graczy króktoterminowych i sprowokować do kupowania na szczycie. Cóż, w takim razie brawa dla rynki za jego przewidywalną bezzasadność.

Trzeba szukać krótkich sygnałów, a ja już mam otwarte zlecenia sprzedaży, jestem też gotowy do sprzedaży od 1.1880 i na poziomie 1.2040, jeśli warunki będą odpowiednie.

Załącznik 1759

Obraz z weekendu, na razie nie będę nic zmieniał, ponieważ obserwuję zamknięcie tygodniowych słupków.
Z cyklicznego punktu widzenia możemy rosnąć jeszcze przez dwa tygodnie,
a potem powinniśmy spaść do celu 1,1530+-, czyli drugą opcją jest spadek do pierwszych dni grudnia,
kiedy to najprawdopodobniej kupię lub zabezpieczę transakcje, kupując EURUSD. Euro nie pójdzie daleko na północ,
najwyżej do 1,2070 + -, ale nie będziemy odnawiać maksimum, dopóki dane techniczne nie wskażą,
że ostatni wzrost o 70-100 punktów jest możliwy. Liczę na wzrost dolara i się nie ruszam,
nie podoba mi się handel o wysokiej częstotliwości, nic na to nie poradzę… zły animator rynku dobrze rozumie,
że im więcej osób otwiera transakcje, tym większe prawdopodobieństwo popełnienia błędu.

Można spaść z obecnych pozycji, ale i tak lepiej zakończyć falę północną na całym froncie, metale, ropa, giełdy,
do Fed mamy 13 dni, więc czekamy na masonów z oświadczeniami o luzowaniu ilościowym.

Załącznik 1760